darkweb

Dark Web – czy jest się czego bać?

Pod powierzchnią tradycyjnej sieci internetowej kryją się pokłady tajemniczych zasobów niedostępnych dla zwykłych użytkowników. Są to miejsca, które przez lata zyskiwały złą sławę, choćby za sprawą ponurych przekazów medialnych. To właśnie w Dark Webie mają się rzekomo znajdować treści o charakterze przestępczym, sposoby konstruowania ładunków wybuchowych czy metody na zakupienie sfabrykowanych dokumentów – w kontekście których organy ścigania bezradnie rozkładają ręce.

Czym tak naprawdę jest Dark Web i dlaczego przestrzeń ta uważana jest przez wielu za najciemniejszy zaułek Internetu? Czy z Dark Web korzystają sami przestępcy, a może jest to sieć przeznaczona dla każdego? Wyjaśniam te kwestie i biorę na tapet najważniejsze definicje odnoszące się do omawianego problemu.

Internet, czyli skomplikowana przestrzeń globalnych usług

Sieć internetowa jest złożonym systemem posiadającym różne poziomy. Najprościej porównać jej konstrukcję do wielkiego megalopolis, bądź góry lodowej, której zaledwie wierzchołek jest widoczny ponad taflą wody. Przyjeżdżając do dużego miasta jesteśmy w stanie zwiedzać poszczególne dzielnice, jeździć metrem, wchodzić do sklepów – posiadamy możliwość korzystania ze wszystkich dobrodziejstw przeznaczonych dla każdego innego turysty. Nie wejdziemy jednak do miejsc zamkniętych. Podobnie jest w Internecie.

Sieć zindeksowana, czyli Internet, z którego korzystają użytkownicy na całym świecie

Strony internetowe, które dostępne są dla każdego użytkownika, określane są mianem Surface Web. Sieć zindeksowana to wszelkiego rodzaju portale informacyjne, media społecznościowe (Facebook, Twitter, YouTube), blogi tematyczne czy inne ogólnodostępne serwisy internetowe. Uzyskanie dostępu może posiadać każdy, kto ma status online. Tego typu miejsca stanowią zaledwie kilka procent udziału w ogólnej liczbie treści zawartych w sieci. Oznacza to, że znacząca część zasobów internetowych jest w jakiś sposób ukryta. Znajduje się ona w głębszych, trudniej dostępnych pokładach Internetu.

Deep Web – czy to ciemna strona Internetu?

Na początku warto rozróżnić dwa pojęcia, które niekiedy bywają używane zamiennie. Dark Web i Deep Web pomimo wielu podobieństw stanowią dwa oddzielne terminy, których specyfika jest znacząco od siebie różna. Głęboka sieć, czyli Deep Web, to określenie odnoszące się do głębokiej sieci, która nie jest zindeksowana przez algorytmy wyszukiwarki Google. Dla zwykłego użytkownika najważniejszym parametrem pomagającym w rozróżnieniu czy dana strona należy do sieci głębokiej, czy jeszcze do sieci powierzchniowej, jest możliwość znalezienia witryny w wyszukiwarce. W rzeczywistości jej specyfika jest jeszcze bardziej rozbudowana.

Głęboka sieć (Deep WeB) czyli miejsce, do którego dostęp jest ograniczony

Deep Web to pewnego rodzaju niewidzialne oblicze Internetu, które jest podłączone pod ogólne zasoby sieciowe. W głębokiej sieci witryny nie są indeksowane przez algorytmy wyszukiwarek, takich jak Google, Bing czy Yahoo, wobec czego nie sposób dostać się do tych zasobów bez posiadania odpowiednich uprawnień. W Deep Webie znajduje się znakomita większość zasobów związanych z funkcjonowaniem podmiotów bankowych, uczelni wyższych, poczt elektronicznych czy wewnętrznych baz danych. Są nimi również wszelkiego rodzaju serwisy internetowe niezauważane przez zwykłe wyszukiwarki, np. Google. Głęboka sieć to:

  • możliwość zachowania anonimowości, inaczej niż w zwykłym Internecie;
  • ukryte serwery, strony internetowe, które nie są dostępne bez wcześniejszej rejestracji;
  • bazy danych serwisów, z których korzystasz na co dzień;
  • większe bezpieczeństwo witryn i usług dzięki chronieniu hasłami;
  • zaplecza różnorodnych stron www, w tym także witryn rządowych.

Dark Web – ciemne strony internetowe

Dark Web z języka angielskiego to „ciemna strona Internetu”, która jest w wielu kręgach owiana złą sławą. W Dark Webie można spotkać się z treściami, które wychodzą zdecydowanie poza standardy cywilizowanego świata. W ciemnej sieci da się podobno zakupić nielegalne substancje psychoaktywne, ukradzione sprzęty (np. komputery) czy ostrą broń. Dark Web to adres, który kojarzy się zatem z miejscem tajemniczym, niebezpiecznym i takim, do którego lepiej nie wchodzić. Porównując to znów do alegorii megalopolis, Dark Web będzie stanowić podziemia spatologizowanych osiedli. Można bowiem tam znaleźć wszystko: od nielegalnej pornografii, przez treści przestępcze, skończywszy na sadystycznych materiałach wideo.

Ciemna sieć i bezpieczeństwo użytkowania

Ciemna sieć, ze względu na swoją specyfikę, zapewnia pełną anonimowość użytkowników. To zaś sprawia, że powstają znakomite okoliczności do tego, aby w takim miejscu zaczął kwitnąć nielegalny i nieregulowany handel. Mogłoby się wydawać, że jest to przestrzeń idealna do robienia intratnych biznesów – wręcz przeciwnie. Wiele treści Dark Webu to najzwyklejsze oszustwa, które stanowią próbę naciągnięcia użytkowników na zakup nielegalnych towarów. Serwery bardzo często gubią adres strony w ukrytej sieci. Zwykle oznacza to, że dany adres został usunięty, np. na wniosek sądu.

Sposoby przeglądania Dark Web. Jak wejść do usług ciemnej sieci?

Inicjacja do Dark Webu nie jest procesem skomplikowanym – wystarczą chęci i chwila wolnego czasu. Warto jednak postawić sobie pytanie: po co chciałbym uzyskać dostęp do niekontrolowanych zasobów, w których nie jestem bezpieczny? Radzę zastanowić się nad tym jeszcze zanim podejmiemy próbę uzyskania dostępu do ukrytego Internetu. Podstawowym wymogiem uzyskania akcesu do ciemnej sieci jest przeglądarka TOR, czyli program umożliwiający wdrażanie trasowania cebulowego (The Onion Routing) w celu anonimowej komunikacji w sieci. Przeglądarka TOR korzysta z technologii wielowarstwowego szyfrowania – stąd też nazwa, która nawiązuje do popularnego warzywa. Korzystanie z przeglądarki jest w większości przypadków bezpłatne.

Wejście do głębokiej sieci za pomocą przeglądarki TOR i usługi VPN

Obecnie wykorzystuje się także VPN wraz z połączeniu z The Onion Routing – tak, by korzystanie z Dark Webu było bezpieczne. Zastosowanie VPN, czyli prywatnej sieci internetowej, jest ważne w celu ominięcia wykrycia przez dostawcę internetowego faktu, że korzystasz z Dark Webu. Należy jednak pamiętać, że korzystanie z ciemnej sieci jest samo w sobie w pełni legalne. Przeglądarki TOR do złudzenia przypominają Firefox – stanowią jego zmodyfikowaną wersję. Połączenie VPN można zaś uzyskać za pomocą programów komputerowych oraz aplikacji dedykowanych do urządzeń mobilnych. Wśród najpopularniejszych programów do uzyskania połączenia VPN wyróżnić można te, które posiadają odpowiednią sieć serwerów:

Dodatkowym atutem programów do VPN będzie wyłącznik awaryjny (kill switch) – który nie zezwala na udostępnienie danych w momencie, kiedy serwery stracą z nami łączność. Ma to kluczowe znaczenie przy korzystaniu z Dark Web.

Jeśli wszedłeś w Dark Web, to korzystaj z niej rozważnie

Problem pojawia się w momencie, gdy użytkownik podejmuje działania wchodzące w konflikt z obowiązującym prawem – niestety, w Dark Webie nie jest to trudne. Dostawca internetowy, który wykryje podejrzaną działalność klienta, może zwrócić się z takim problemem do policji. Wówczas najłagodniejszą konsekwencją działań będzie wypowiedzenie umowy przez dostawcę, a poważniejszą – wizyta funkcjonariuszy bezpośrednio w miejscu zamieszkania.

Czym jest sieć Darknet?

Dark Net to kolejny termin, który jest powiązany z przeglądaniem ciemnej sieci za pomocą przeglądarek TOR. Jest to zbiorcze określenie sieci, która jest skonstruowana z olbrzymiej ilości ukrytych węzłów, takich jak sieci TOR, I2P oraz Freenet. Jest ona zatem narzędziem, które pozwala na uzyskanie dostępu do witryn Dark Web. Jest ona stworzona tak, aby zapewniała maksymalne bezpieczeństwo tożsamości użytkowników. Składa się ze stron, które nie są indeksowane przez konwencjonalne roboty przeglądarki.

Dark Web oznacza prywatność i anonimowość

Głównym celem powstania technologii ciemnej sieci było zagwarantowanie użytkownikom pełnej anonimowości, np. w celu przeprowadzania ważnych konferencji biznesowych, rozmów prywatnych, wysyłania zaszyfrowanych wiadomości e-mailowych i zastosowania innych form komunikacji dwustronnej. Wiadomości miały być bezpieczne przed niepowołanym dostępem osób trzecich, np. hakerów i użytkowników, którzy śledzą dyski komputerów. Z czasem dane zawarte w sieci Dark Web rozrosły się także o informacje niepożądane, czyli te zamieszczane przez przestępców.

Dark Web a bezpieczeństwo eksplorowania zasobów

Jeśli chcemy wypróbować ciemną sieć – warto do tego celu przeznaczyć osobny sprzęt komputerowy. W ciemnym Internecie jesteśmy wystawieni na ataki osób, które chciałyby wykraść nasze dane osobowe, adres mailowy, czy informacje o koncie bankowym. Nie warto tym samym korzystać z systemów, które są mogą być niedostatecznie zabezpieczone przed tego typu działaniami. Ja osobiście do tego celu bardziej polecam Linux, niż Android. Wybierzmy także renomowaną przeglądarkę TOR, która umożliwi wygodne i bezpieczne przeglądanie stron.

Kto jeszcze korzysta z Dark Web?

Dark Web wykorzystywany jest przez służby specjalne wielu krajów do zbierania informacji wywiadowczych. Przez przeglądarkę TOR łączą się także aktywiści i dziennikarze, którzy dysponują istotnymi informacjami politycznymi. Szczególnie takimi, które po publicznym ujawnieniu mogłyby zagrozić osobie udostępniającej takie dane. Anonimowość gwarantowana przez Dark Web przyciąga także firmy detektywistyczne i podmioty gospodarcze, których głównym celem jest poszukiwanie nowych źródeł informacji w Internecie.

Jak wejść do sieci Dark Web krok po kroku?

  1. Korzystając z konwencjonalnej wyszukiwarki i znajdź odpowiednią przeglądarkę TOR.
  2. Skorzystaj z usług The Onion Routing i rozważ wykupienie programów zabezpieczających dane VPN.
  3. Skonfiguruj sieć VPN (warto skorzystać z usług VPN jeśli chcesz zwiększyć prywatność przesyłania danych).
  4. Załóż nowy adres e-mail, który będzie niezbędny do uzyskania dostępu do większości stron z adresem .onion (nie korzystaj z Gmail – wybierz np. ProtonMail lub TorBOX).
  5. Rozpocznij eksplorację Dark Web za pomocą TOR.
  6. W sieci znajdują się reklamy wielu stron internetowych z adresem kończącym się na .onion – sprawdź ich wiarygodność i zacznij przeglądanie.

Czy warto korzystać z Dark Web?

Brak indeksowania witryn w rankingach wyszukiwarek ma swoje plusy. Stajesz się bardziej anonimowy, ale tym samym ryzykujesz, że wpadniesz „pod zły adres”. Osobiście nie polecam korzystania z sieci Dark Web osobom, które mają tendencję do ryzykowania i zachowań niezgodnych z prawem. Z drugiej strony dla osób poszukujących niezależności, alternatywnych źródeł informacji i większej prywatności (np. wysyłania wiadomości e-mail) to wybór godny przemyślenia.

Dane i strony, które zobaczysz w sieci Dark Web mogą być nieprzyzwoite, nieeleganckie i mocno wykraczać poza standardy konwencjonalnego Internetu. Weź to pod uwagę.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *